Antysidór reaktywacja

czwartek, 8 stycznia 2015

Huculszczyzna.

  Notka 3

     W Berezowie czy Jabłonowie żyło małżeństwo, które bardzo się kochało. Pewnego razu zbierali oni siano. Ona układała je w kopice, a on narzucał siano widłami. W tem nadeszła pora, kiedy on miał zamienić się w wilkołaka. Rzekł więc do żony: Składaj sama, ja muszę odejść. Tu może coś przyjść, weź widły, ażebyś miała czem obronić się. Nie bij tylko po głowie! -Z tem odszedł. Po chwili nadbiegł wilk, który rzucił się wprost do niej; za to biła go ona widłami po głowie; wilk podskoczył, uchwycił ją za spódnice, urwał kawałek, a potem uciekł. Po chwili powrócił mąż z rozbitą głową i opowiedział, że wpadł w przepaść i potłukł się. -Na to powiedziała żona: A tu był wilk!
    Gdy dalej składali siano, obaczyła żona za zębami u męża, czerwony kawałek swojej spódnicy. Teraz wyznał on jej, że jest wilkołakiem i zapewnił, że od tego czasu już nim nie będzie bo zwierzył się jej z tem.

(Kosmacz, zap. Kl. Łysynećka 1908 rok)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz