Oj Tetmajer wiele takich opowieści zebrał. Lata całe wędrował i spisywał wszystko. A było co spisywać. Do tej pory u starych górali na "posiadach" można takie opowieści posłuchać. Chętnie opowiadają jak widzą ,że choć trochu im się wierzy. A i miejsca o których mówią do zwykłych nie należą . Wiele razy takie odwiedzałem i nie mogłem się pozbyć wrażenia ,że są "magiczne".
Oj Tetmajer wiele takich opowieści zebrał. Lata całe wędrował i spisywał wszystko.
OdpowiedzUsuńA było co spisywać.
Do tej pory u starych górali na "posiadach" można takie opowieści posłuchać. Chętnie opowiadają jak widzą ,że choć trochu im się wierzy.
A i miejsca o których mówią do zwykłych nie należą . Wiele razy takie odwiedzałem i nie mogłem się pozbyć wrażenia ,że są "magiczne".
Dzięki Koniczyna.