To niesamowite jak z różnych nawet zabitych dechami i odległych wiosek, napływają i powtarzają się te same szczegóły w kwestiach doświadczeń ze zjawiskami i istotami nie z tego świata. Tylko zaślepiony materializmem fanatyk, może to postrzegać jako "przypadki".
Witam. Ostatnio rozmawiałem z dalszą sąsiadką i zeszliśmy na "dziwne historie". Większość z tych opowieści powiela się w czasie i przestrzeni. Każdy może osobiście to sprawdzić w swoim środowisku w którym mieszka. Jak tylko znajdę, to zamieszczę w poście instruktaż, w jaki sposób należy rozmawiać z ludźmi, żeby ich nie zrazić, a napisaną prawie sto lat temu. Pozdrawiam mamoru007:)
To niesamowite jak z różnych nawet zabitych dechami i odległych wiosek, napływają i powtarzają się te same szczegóły w kwestiach doświadczeń ze zjawiskami i istotami nie z tego świata. Tylko zaślepiony materializmem fanatyk, może to postrzegać jako "przypadki".
OdpowiedzUsuńWitam. Ostatnio rozmawiałem z dalszą sąsiadką i zeszliśmy na "dziwne historie". Większość z tych opowieści powiela się w czasie i przestrzeni. Każdy może osobiście to sprawdzić w swoim środowisku w którym mieszka. Jak tylko znajdę, to zamieszczę w poście instruktaż, w jaki sposób należy rozmawiać z ludźmi, żeby ich nie zrazić, a napisaną prawie sto lat temu. Pozdrawiam mamoru007:)
Usuń